Kochani dzisiaj dzwoniłam do ICZMP w Łodzi i nasza pani dr prowadząca potwierdziła termin przyjęcia na oddział kardiologii na 27 lutego. Wyjeżdżamy jutro w nocy. Trzymajcie proszę kciuki i kto może niech wspomoże modlitwą naszą kruszynkę, ponieważ czeka ją inwazyjne badanie jakim jest cewnikowanie serce w znieczuleniu ogólnym. Bardzo boję się tego badania, jak i wyników co ono przyniesie, bo jak już pisałam od tego badania wszystko zależy, czy wada jest operacyjna, czy nie no i obawiam się również nadciśnienia płucnego, ponieważ Wiktoria ma zwiększony przepływ płucny... Staram się odrzucać złe myśli w kąt, ale czasem to jest silniejsze ode mnie, szczególnie teraz przed wyjazdem do szpitala... tak się o nią boję, gdybym mogła wzięłabym to wszystko na siebie :( Chciałabym mieć już to za sobą, otworzyć oczy i pomyśleć, że to tylko zły sen, że Wiktoria jest zdrowa... Odezwę się gdy już wrócimy, ponieważ w szpitalu nie będę miała możliwości aby cokolwiek napisać, a zresztą głowa będzie zaprzątnięta czymś innym. Nie wiem ile tam będziemy, ale od Pani dr wiem, że jest mały korek jeżeli chodzi o cewnikowania, więc pewnie sobie poczekamy, mam nadzieję, że Wiktoria wytrwa w zdrowiu i uzupełnimy w końcu jej tą diagnostykę, oby obeszło się bez komplikacji. Najświętsza Matko Chrystusa wstaw się za nami i miej w opiece naszą córeczkę...
kciuki zacisniete:) wszystko bedzie ok, trzymajcie sie dzielnie
OdpowiedzUsuńszymczak5